reklama
kategoria: Sport
23 październik 2025

Kajakarze też trenują w Wałczu. Borucki walczy z kontuzją

fot. nadesłane
Reprezentacja Polski kajakarzy rozpoczęła w Wałczu treningi do sezonu 2026. Cel na najbliższe miesiące jest jasny – zbudować osady, które dalej będą konkurencyjne dla ścisłej światowej czołówki, co pozwoli skutecznie walczyć o kwalifikacje na igrzyska olimpijskie w Los Angeles.
Na premierowym obozie przygotowawczym w Wałczu przyjechała niemal cała grupa kajakarzy z zakończonego sezonu. W COS-OPO Wałcz stawili się m.in. medaliści tegorocznych mistrzostw Europy seniorów w K-4 500 m, czyli Jakub Stepun, Jarosław Kajdanek, Sławomir Witczak i Valerii Vichev.

Zawodnicy wcześniej mieli rozruch według własnych możliwości. Do Wałcza przyjechali w miarę przygotowani, także nie było potrzeby wprowadzania. Oczywiście, tak jak zwykle w tym okresie odbywamy treningi typowe dla okresu przygotowawczego: na sali, siłowni, w terenie, ale też na wodzie – tłumaczy Ryszard Hoppe,
trener pierwszej reprezentacji Polski kajakarzy.


Wspomniany Vichev, podobnie jak Wiktor Leszczyński i Wojciech Pilarz, czyli jego klubowi koledzy z MKS-u Czechowice-Dziedzice, kończy wiek młodzieżowca i od nowego sezonu będzie startował wyłącznie w seniorskich regatach. Chętnych do startów w najstarszej kategorii wiekowej będzie jednak więcej, zatem należy spodziewać się zaciekłej rywalizacji, zwłaszcza że w 2026 roku rozpoczynają się kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Los Angeles. Na dodatek najbliższe mistrzostwa świata odbędą w sierpniu przyszłego roku w Poznaniu i każdy z polskich kajakarzy chciałby znaleźć się w składzie reprezentacji, która przed własną publicznością na Malcie powalczy o medale.

O miejsca w reprezentacyjnych osadach w sezonie 2026 rywalizują też zawodnicy, którzy jeszcze rok temu w Szeged byli w składzie czwórki, która niespodziewanie sięgnęła po wicemistrzostwo Europy. Zarówno Przemysław Korsak, jak i Piotr Morawski z pewnością inaczej wyobrażali sobie ostatnie miesiące w kadrze narodowej, natomiast jak zapewnia trener Hoppe, obaj nie składają broni i chcą znów wywalczyć miejsce w ścisłym składzie na ME w Montemor-o-Velho czy MŚ w Poznaniu. Sponsorem głównym Polskiego Związku Kajakowego jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.

Chłopacy na pewno mają potencjał i wszystko jest w ich rękach, czy wykorzystają szansę. Mieliśmy już odprawę, podczas której przypomniałem zawodnikom sytuację i zasady w kadrze. Wiadomo, że na Pucharach Świata możemy wystawić po dwie osady i z pewnością skorzystamy z tego prawa. Bardzo ważną konkurencją pozostaje dla nas K-4 500 m, w której od 2022 roku meldujemy się w finałach MŚ czy ME. Dwa lata z rzędu czwórka zdobyła medale ME, a kto wie, jak potoczyłby się jej los na ostatnich MŚ w Mediolanie, gdyby nie ośmiodniowa przerwa w treningach, wymuszona przez kontuzję Vicheva. Dopiero dzień przed startem we Włoszech chłopacy zeszli wspólnie na wodę, a i tak zdołali awansować do finału. Na pewno prezentują już światowy poziom, ale przychodzi czas, żeby wykonać kolejny krok lub dwa do przodu. Celem pozostaje niezmiennie kwalifikacja, a następnie walka o medale IO w Los Angeles – przypomina trener Hoppe.


Nieobecnym na pierwszym zgrupowaniu w Wałczu jest Alex Borucki. Aktualny mistrz Europy w kategorii U-23 w konkurencjach K-2 500 m i K-2 1000 m kilka tygodni temu, podczas treningu biegowego w klubie nabawił się urazu kolana. Jedna z pierwszych diagnoz mówiła o zerwaniu więzadeł krzyżowych i konieczności poddania się operacji, co de facto wyłączyłoby Boruckiego z treningów na długie miesiące, a w praktyce ze startów może nawet na cały sezon 2026. W najbliższy czwartek 20-latek ma poddać się kolejnej konsultacji, tym razem w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportu w Warszawie i po niej być może zostanie podjęta decyzja co do kierunku dalszego leczenia. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest LOTTO.

Czekamy niecierpliwie na diagnozę, bo Alex pokazał w ostatnich miesiącach, że mimo młodego wieku może być ważną częścią naszej reprezentacji. Na ten moment pewne jest jedynie, że z nie zobaczymy go też na następnym zgrupowaniu w listopadzie w Portugalii – dodaje Hoppe.


Trwające zgrupowanie w Wałczu jest zaplanowane do dnia 26 października. Od 2 do 22 listopada nasi kajakarze będą przebywać na obozie przygotowawczym w Montemor-o-Velho, a w grudniu wybiorą się do Szczyrku. Nowością będzie zaplanowany na styczeń wylot do RPA.

W Portugalii, jak również w innych częściach Europy o tej porze roku nie możemy być pewni dobrej pogody, jak kiedyś. Coraz więcej ekip wybiera właśnie RPA, rozmawialiśmy z ich przedstawicielami i są naprawdę zadowoleni z panujących tam warunków. Sami przekonamy się więc na własnej skórze, jak trenuje się w Afryce – dopowiada trener Hoppe.

PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Pabianice
19°C
wschód słońca: 07:19
zachód słońca: 17:34
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Pabianicach

kiedy
2025-10-24 19:00
miejsce
Miejski Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-24 19:00
miejsce
Miejski Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-25 18:00
miejsce
Gminny Ośrodek Kultury, Rzgów,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-26 12:00
miejsce
Kino Teatr Tomi, Pabianice, ul....
wstęp biletowany