Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży pojazdu
4 marca 2024 roku policjanci z pabianickiej drogówki pojechali na ulicę 20 Stycznia, gdzie miał stać nieprawidłowo zaparkowany pojazd. Na miejscu potwierdzili treść zgłoszenia. W trakcie sprawdzania czerwonej toyoty w policyjnych systemach okazało się, że auto zostało wcześniej skradzione. Do przestępstwa doszło 7 lutego 2024 roku w Pabianicach. Pokrzywdzony zgłosił kradzież samochodu, którego wartość wycenił na kwotę 18 000 złotych. Zgłaszający interwencję przyznał, że „osobówka” została zaparkowana przy bloku mieszkalnym 2 marca i od tej pory nikt nią jeździł. Funkcjonariusze wykonali oględziny pojazdu, który następnie został przekazany właścicielowi. Kryminalni z pabianickiej jednostki Policji namierzyli sprawcę przestępstwa. Do zatrzymania doszło, w jego mieszkaniu, dwa dnia po odzyskaniu utraconego mienia. 34-latek był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Przyznał się do kradzieży. Twierdził, że idąc pieszo ulicą zauważył zaparkowany samochód, a w nim w tylnej kieszeni drzwi kluczyk. Ponieważ auto było otwarte, wyciągnął go i przesiadł się na siedzenie kierowcy. Następnie uruchomił silnik i odjechał. Pabianiczanin jeździł autem dopóki nie zabrakło w nim paliwa. Wówczas je porzucił pod blokiem znajdującym się przy jednej z ulic w Pabianicach. Potem kilkukrotnie wracał do samochodu, by posłuchać w nim muzyki. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że zawsze warto odpowiednio zabezpieczać auto przed kradzieżą. W myśl zasady, że to „okazja czyni złodzieja” kierujmy się zdrowym rozsądkiem i kilkoma ważnymi radami:
• Zawsze upewniajmy się, że auto pozostawiamy zamknięte;
• Nie zostawiajmy w samochodzie kluczyków, dokumentów od pojazdu lub wartościowych przedmiotów, które mogą przyciągnąć uwagę złodzieja;
• W przypadku posiadania auta wyposażonego w system handsfree, keyless-go warto pomyśleć o właściwym zabezpieczeniu kluczyka, karty w specjalnym futerale, który utrudni złodziejowi skopiowanie przesyłanego do auta sygnału. Nie należy pozostawiać ich również w pobliżu okien czy drzwi wejściowych do domu;
• Nie polegajmy jedynie na fabrycznych, standardowych alarmach, gdyż przestępcy posiadają wiedzę oraz sprzęt potrzebny do ich dezaktywacji. Stosujmy także niefabryczne zabezpieczenia, takie jak: blokada skrzyni biegów, koła kierownicy czy zapłonu;
• Warto zaopatrzyć pojazd w czujniki GPS, które co prawda nie uchronią nas przed kradzieżą, ale umożliwią szybkie jego odnalezienie;
sierż. sztab. Agnieszka Jachimek