Metamfetaminę trzymał w bieliźnie i w mieszkaniu
31 marca 2024 roku około godziny 22.35 policjanci z „patrolówki” interweniowali na parkingu leśnym przy ulicy 20 Stycznia w Pabianicach. Funkcjonariusze, na miejscu, zauważyli trzech mężczyzn siedzących w samochodzie. Już na widok nadjeżdżającego radiowozu kierowca i dwaj pasażerowie wpadli w popłoch. Mundurowi widząc ich nerwowe zachowanie postanowili przeprowadzić kontrolę. 25-latkowie zgodnie twierdzili, że wystraszyli się, ale „nie mają nic na sumieniu”. Dociekliwi policjanci, nie dając wiary ich zapewnieniom, postanowili sprawdzić czy w rzeczywistości nie jest inaczej. I tym razem czujność nie zawiodła stróżów prawa. Mężczyzna siedzący za kierownicą osobowego opla posiadał schowaną w bieliźnie dilerkę z białym proszkiem. Pabianiczanin został zatrzymany, a jego auto trafiło pod opiekę jednego z pasażerów. Podejrzany wspólnie z funkcjonariuszami pojechał na komendę, gdzie został przesłuchany. Na domiar złego, śledczy w mieszkaniu 25-latka znaleźli kolejne narkotyki. W metalowej puszcze mężczyzna przechowywał 27 dilerek z krystaliczną substancją. Przeprowadzone badania wykazały, że była to metamfetamina. Łącznie zabezpieczono 35 gramów tego środka. Z uwagi na posiadanie znacznych ilości środków psychotropowych zatrzymanemu grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 2 kwietnia 2024 roku prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór.
sierż. sztab. Agnieszka Jachimek